_

Wczoraj (niestety nie wyrobiłem się) minęła 105 rocznica urodzin osoby bardzo (nie)zwykłej. Kilka faktów z życia:

  • ur. we Lwowie w 1909 w dość zamożnej rodzinie (wiadomo jakiej?)
  • wybitny matematyk dostrzeżony przez Kazimierza Kuratowskiego (kto o nim słyszał?)
  • najmłodszy chyba uczestnik spotkań w kawiarni Szkockiej (kto o niej wie/pamięta?)
  • spotkań dodajmy matematyków tzw. Szkoły Lwowskiej, nie przy piwie a nad problemami (kto się tym dziś przejmuje?)
  • autor i współautor 66/198 wpisów w Księdze Szkockiej (kto o niej słyszał?) czyli zeszytu kupionego przez żonę Stefana Banacha, do którego wpisywano nierozwiązane problemy matematyczne
  • w grudniu 1935 wypłynął do w rejs do New Yorku i tam dostał wkrótce pracę na Harvardzie
  • w 1938 umiera mu matka, odbiera też w Warszawie imigracyjną wizę amerykańską
  • w sierpniu 1939 z nabrzeża w Gdyni odpływa z młodszym bratem (Adamem, dość znanym później historykiem, m.in. autorem jednej z pierwszych książek o Stalinie)
  • rodziny więcej nie zobaczył (chyba wiadomo dlaczego?)
  • w 1941 otrzymał obywatelstwo USA i chciał zaciągnąć się do Sił Powietrznych (wiadomo dlaczego?)
  • w 1943 pisze list do Johna von Neumanna (tak, też z onych, tylko z węgierskich, autor idei programowania komputerów, co dziś wydaje się oczywistą oczywistością), chce pracować na rzecz armii
  • dostaje propozycję pracy w tajnym projekcie wojennym w Los Alamos (tak, tak, ten od zgub zrzuconych nad dwoma japońskimi miastami w 1945)
  • pracuje w grupie Tellera nad rozwijanym już projektem „superbomby” (pozostałe grupy zajmowały się „zwykłą” atomówką)
  • w styczniu 1946 ciężkie zapalenie mózgu, przeżył dzięki otwarciu czaszki i spryskaniu mózgu penicyliną (brrr)
  • i teraz pewien cytat:

Pomysł ten, nazwany później metodą Monte Carlo, wpadł mi do głowy, kiedy podczas choroby stawiałem pasjanse. Zauważyłem, że znacznie praktyczniejszym sposobem oceniania prawdopodobieństwa ułożenia pasjansa jest wykładanie kart, czyli eksperymentowanie z tym procesem i po prostu zapisywanie procentu wygranych, niż próba obliczenia wszystkich możliwości kombinatorycznych, których liczba rośnie wykładniczo i jest tak wielka, że pominąwszy najprostsze przypadki, jej oszacowanie jest niemożliwe.

  • potem wykazał jeszcze z Everttem, że koncepcja Tellera konstrukcji bomby wodorowej jest błędna i zaproponował Tellerowi nową koncepcję, która okazała się skuteczna co sprawdzono 1.11.1952. Zwykła atomówka została zdegradowana do roli pistolecika.

Za miesiąc, 13 maja będzie 30 rocznica śmierci.

Tak w skrócie wygląda dość (nie)zwykłe życie ojca czegoś, co dziś jest oczywistością, czyli symulacji komputerowej, która weszła już w prawie wszystkie dziedziny życia:
sym3 sym2 sym1
(nadużywanej też często przez różnych szarlatanów).

Stanisław Marcin Ulam

Słyszałeś drogi czytelniku kiedyś o nim? Jeśli nie, to zerknij proszę tu jeszcze, też ciekawa lista #mzf (mało znanych faktów).

Korzystałem przy pisaniu z opracowania prof. Mirosława Krzyśki w „Statystycy Polscy” GUS 2012

Zobacz również:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *