Dzisiaj wieczorem wizyta na nowym, odkrytym przez Adama placu do ćwiczeń. Parking przy jednym z przystanków PKM, niezbyt wiele miejsca, ale w połowie praktycznie pusty, samochody …
Powrót z Alpejskich przełęczy
Wszystko co dobre kiedyś się kończy. I tak po czterech dniach intensywnego jeżdżenia w Alpach trzeba było się spakować i wracać do domu. W niedzielę rano przed śniadaniem popakowane …
Alpy dzień czwarty
Dzień czwarty na alpejskich przełęczach dniem turystycznym głównie był. Było też oczywiście mnóstwo okazji do ćwiczenia zakrętów, zakrętów i zakrętów i kombinacji zakrętów. Rano …
Alpy dzień trzeci
Dzisiaj dzień typowo treningowy, zasadniczo miał być jako drugi ale ze względu na prognozy został przeniesiony, żebyśmy na Grossglockner dali radę pojechać. Początek całkiem …
Alpy dzień drugi
Dzień drugi alpejskiego szkolenia zaczął się trochę nerwowo. Najpierw zaczęliśmy się spieszyć z wyjazdem, bo trochę komunikacja zaszwankowała. Przy wyjeździe zapaliła mi się …
Alpy dzień pierwszy
Dojazd busem w Alpy trochę męczący ze względu na temperaturę, cały czas w ciągu dnia upał powyżej 30 stopni. Wyjechaliśmy przed piątą, Beata prowadziła, ja jedynie …
Kierunek Malta. Ale nie tamta. I ta też nie.
Znowu w drodze, się ten czerwiec tak jakoś zaplanował, że dwa duże wyjazdy się skumulowały. Generalnie jadę w kierunku Malty. Tylko nie wyspy, choć bardzo chętnie …
Charytatywnie z MotoEkipa3City
Kilka dosłownie dni temu na grupie FB wpadłem na informację, że lokalna grupa motocyklowa MotoEkipa3City organizuje akcję charytatywną i w jej ramach w sobotę motocyklami odwiedzają …
Nawet z Bieszczad kiedyś trzeba wrócić
… zwłaszcza gdy się ma obowiązki, których się porzucić nie chce. Bieszczady pozostaną dla mnie we wspomnieniach krainą deszczu i burz. W całym kraju piękna pogoda w ten …
Bieszczadzki rekonesans
Dojazd w Bieszczady znaczony głównie ucieczką przed deszczem. Patrząc na prognozy z Chełmu ruszyliśmy pomijając zaplanowane punkty. W Przemyślu zajechaliśmy na chwilę do Tomka, na grupie się umówiliśmy, …